Komentarze do Słowa 

 

Nasze komentarze to miejsce, gdzie Zespół Fundacji oraz Osoby zaproszone będą umieszczać swoje komentarze do Czytań z dnia. Przyjęliśmy zasadę, że komentarze do Czytań będziemy zamieszczać od poniedziałku do piątku z wyjątkiem dni świątecznych.

Gorąco zachęcamy, aby kierując się zasadą przywołaną przez O.Amedeo Cenciniego - chwycić za pióro bądź zasiąść do klawiatury i tworzyć komentarze do Słowa, na własny użytek, ponieważ pisanie jest najwyższą formą myślenia. Można być bardzo głęboko zaskoczonym, tym co zostanie napisane oraz tym jak bardzo ta forma rozważania Słowa będzie pogłębiać nasze życie duchowe.


 

 

 

 

 


 

24 października 2023 roku Wtorek

Rz 5, 12. 5,19
Bracia:
Przez jednego człowieka grzech wszedł do świata, a przez grzech śmierć, i w ten sposób śmierć przeszła na wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli.
(…)
Albowiem jak przez nieposłuszeństwo jednego człowieka wszyscy stali się grzesznikami, tak przez posłuszeństwo Jednego wszyscy staną się sprawiedliwymi.

KOMENTARZ:

…jednego człowieka…
Z czym jest łatwiej walczyć z dobrem czy też ze złem?
Nieposłuszeństwo i grzech rozlewają się bardzo łatwo na tym świecie. Niestety są jak zaraza, jak pandemia, która przechodzi z człowieka na człowieka. Potrafi doprowadzić do śmierci. I doprowadza tych, którzy jej ulegają.
Kompromis z grzechem, kompromis z nieposłuszeństwem jest zgubny. I choć niektórzy ludzie żyją jakby Boga nie było, jakby dobra nie było, całe życie udając sprawiedliwych - a faktycznie zafascynowani nieposłuszeństwem, to i tak staną wobec śmierci. Grzech ich nie ocali. Udawanie się skończy.
Ocalenie człowieka wobec śmierci jest tylko w Chrystusie. Jednym, który potrafił być doskonale posłusznym. Przez Niego sprawiedliwość i dobro, wracają do człowieka. Dają życie. I nie chodzi tylko o to co będzie po śmierci, choć to jest kluczowe.
Przebywanie w Chrystusie daje życie już dziś, na tym świecie.
Po prostu daje życie.
Warto o tym pamiętać kiedy co rano stajemy przed lustrem i spoglądamy na siebie.
Posłuszny? Sprawiedliwy? Udawacz?
Amen.
B.P.


 

23 października 2023roku Poniedziałek

(Łk 12, 13-21)
Ktoś z tłumu rzekł do Jezusa: «Nauczycielu, powiedz mojemu bratu, żeby się podzielił ze mną spadkiem».
Lecz On mu odpowiedział: «Człowieku, któż Mnie ustanowił nad wami sędzią albo rozjemcą?»
Powiedział też do nich: «Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo nawet gdy ktoś ma wszystkiego w nadmiarze, to życie jego nie zależy od jego mienia».
I opowiedział im przypowieść: «Pewnemu zamożnemu człowiekowi dobrze obrodziło pole. I rozważał w sobie: „Co tu począć? Nie mam gdzie pomieścić moich zbiorów”. I rzekł: „Tak zrobię: zburzę moje spichlerze, a pobuduję większe i tam zgromadzę całe moje zboże i dobra. I powiem sobie: Masz wielkie dobra, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj!” Lecz Bóg rzekł do niego: „Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, co przygotowałeś?”
Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty u Boga».

KOMENTARZ:

… strzeżcie się wszelkiej chciwości …
Chciwość to zaprzeczenie pragnienia dzielenia się z innymi tym co się posiada. To faktycznie negacja tego, co głosi i do czego wzywa Jezus.
Niewątpliwie chciwość to jedna z tych cech, które najszybciej degradują serce człowieka. Odczłowiecza.
Człowiekowi chciwemu nawet do głowy nie przyjdzie, aby czymkolwiek z kimkolwiek się podzielić.
I faktycznie sytuacja jest taka, że chociaż człowiek chciwy nazbiera wszystkiego, co ważne dla świata, pozostanie bardzo bardzo biedny.
Jezus to widział i przestrzegał przed uleganiem chciwości.
Warto jest zastanowić się nad tym,czego pragnie nasze serce.
Amen.
B.P.


 

20 października 2023 roku Piątek

(Łk 12, 1-7)
Kiedy ogromne tłumy zebrały się koło Jezusa, tak że jedni cisnęli się na drugich, zaczął mówić najpierw do swoich uczniów: «Strzeżcie się kwasu, to znaczy obłudy faryzeuszów. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome. Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a co w izbie szeptaliście do ucha, głoszone będzie na dachach.
A mówię wam, przyjaciołom moim: Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, a potem nic już więcej uczynić nie mogą. Pokażę wam, kogo się macie obawiać: bójcie się Tego, który po zabiciu ma moc wtrącić do piekła. Tak, mówię wam: Tego się bójcie!
Czyż nie sprzedają pięciu wróbli za dwa asy? A przecież żaden z nich nie jest zapomniany w oczach Bożych. U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli».

KOMENTARZ:

...wszystko, co powiedzieliście …
Chrystus dotyka bardzo ważnej kwestii.
Jakie słowa wypowiadam?
W jakich sytuacjach, do kogo?
I nie chodzi o to czy podajemy informacje dojazdowe czy mówimy o kwestiach życia czy śmierci.
Bądźmy dobrzy w słowach, które wypowiadamy i jednocześnie bądźmy prawdziwie dobrzy w sercu. Bądźmy spójni i transparentni.
Tacy jak Natanael o którym Jezus powiedział, że nie ma w nim podstępu.
Wtedy będziemy szczęśliwi.
Amen.
B.P.


 

19 października 2023 roku Czwartek

Łk 11, 47-54
Jezus powiedział do faryzeuszów i do uczonych w Prawie:
«Biada wam, ponieważ budujecie grobowce prorokom, a wasi ojcowie ich zamordowali. Zatem dajecie świadectwo i przytakujecie uczynkom waszych ojców, gdyż oni ich pomordowali, a wy im wznosicie grobowce.
Dlatego też powiedziała Mądrość Boża: Poślę do nich proroków i apostołów, a niektórych z nich zabiją i prześladować będą. Tak na to plemię spadnie kara za krew wszystkich proroków, która została przelana od stworzenia świata, od krwi Abla aż do krwi Zachariasza, który zginął między ołtarzem a przybytkiem. Tak, mówię wam, zażąda się zdania z niej sprawy od tego plemienia.
Biada wam, uczonym w Prawie, bo wzięliście klucze poznania; sami nie weszliście, a przeszkodziliście tym, którzy wejść chcieli».
Gdy wyszedł stamtąd, uczeni w Piśmie i faryzeusze poczęli gwałtownie nastawać na Niego i wypytywać Go o wiele rzeczy. Czyhali przy tym, żeby Go pochwycić na jakimś słowie.

KOMENTARZ:

...nie weszliście...
Z punktu widzenia faryzeuszy i uczonych w Prawie, mowa Jezusa była nie do przyjęcia. Wywoływała falę złości a nawet nienawiści.
Dlaczego Jezus widząc i czując tą złość – nie zmienił tego co mówił, nie zaczął być poprawny i nie zaczął z nimi „negocjować”?
Ktoś powie – może by więcej osiągnął?
Trzeba pamiętać bardzo ważną rzecz – Chrystus nigdy nie idzie na układy ze złem, nigdy nie wchodzi w sferę światłocienia. Zawsze wzywa do prawdy.
Wtedy powiedział Jezus do Żydów, którzy Mu uwierzyli: «Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli». J 8,31-32.
Faryzeusze i uczeni w Prawie, niestety nie chcieli prawdy, nie chcieli być wyzwoleni. Jezus to widział i mówił im wprost w jakiej są sytuacji.
Są chwile w naszym życiu, kiedy decyduje się, czy wejdziemy do Królestwa Niebieskiego czy też nie.
Warto słuchać Jezusa, wtedy kiedy Jego mowa jest dla nas trudna, a nawet szczególnie wtedy.
Jezus nie mówi o abstrakcji, ale o rzeczywistości wobec której staniemy.
I wzywa do nawrócenia.
Amen.
B.P.


 

18 października 2023 roku Środa

(2 Tm 4, 10-17a)
Najmilszy:
Demas mnie opuścił, umiłowawszy ten świat, i podążył do Tesaloniki, Krescens do Galacji, Tytus do Dalmacji. Tylko Łukasz jest ze mną. Weź Marka i przyprowadź z sobą; jest mi bowiem potrzebny do posługi. Tychika zaś posłałem do Efezu. Opończę, którą pozostawiłem w Troadzie u Karpa, zabierz po drodze, a także księgi, zwłaszcza pergaminy.
Aleksander, brązownik, wyrządził mi wiele zła: odda mu Pan według jego uczynków. I ty się go strzeż, albowiem sprzeciwiał się bardzo naszym słowom.
W pierwszej mojej obronie nikt przy mnie nie stanął, ale wszyscy mnie opuścili: niech im to nie będzie policzone! Natomiast Pan stanął przy mnie i wzmocnił mnie, aby się przeze mnie dopełniło głoszenie Ewangelii i aby wszystkie narody je posłyszały.

KOMENTARZ:

... odda mu Pan według jego uczynków…
W natłoku spraw, w gonitwie codzienności, w myśleniu czy już wszystko zostało zrobione- warto zadać sobie pytanie: jakie są moje uczynki?
Dobre czy złe – podział najprostszy. Przyniosą radość czy jej nie przyniosą? Przez to co robię będę bliżej Boga czy się oddalę?
I kluczowe pytanie.
Czy to co robię przybliża mnie do życia wiecznego w Chrystusie?
Ktoś może zapytać: a dlaczego życie wieczne jest takie cenne?
To przestrzeń w której Bóg zaspokoi wszystkie moje pragnienia i dążenia, dopełni mnie w szczęściu, które się nie nudzi i nie przemija.
«Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!» Mk 1,15
To kerygmat głoszony przez Jezusa. Orędzie i wezwanie z którym do nas przychodzi.
Święty Paweł nigdy nie ustał w głoszeniu tego wezwania, miał świadomość jak wiele zależy od naszego nawrócenia.
Amen.
B.P.


 

17 października 2023 roku Wtorek

Łk 11, 37-41
Pewien faryzeusz zaprosił Jezusa do siebie na obiad. Poszedł więc i zajął miejsce za stołem. Lecz faryzeusz, widząc to, wyraził zdziwienie, że nie obmył wpierw rąk przed posiłkiem. Na to rzekł Pan do niego: "Właśnie wy, faryzeusze, dbacie o czystość zewnętrznej strony kielicha i misy, a wasze wnętrze pełne jest zdzierstwa i niegodziwości. Nierozumni! Czyż Stwórca zewnętrznej strony nie uczynił także wnętrza? Raczej dajcie to, co jest wewnątrz, na jałmużnę, a zaraz wszystko będzie dla was czyste".

KOMENTARZ:
"czystość zewnętrznej strony"
Jezus obnaża faryzejską obłudę. Dbanie o pozory w życiu, o to co ktoś może zobaczyć; co ludzie powiedzą; aby dobrze wyglądało; aby ludzie nie domyślili się prawdy. W jak wielu dziedzinach życia człowieka przejawia się taka postawa?... A Pan nie sądzi po pozorach. Pan patrzy do wnętrza człowieka, patrzy w serce i widzi z jaką intencją człowiek działa, co myśli, czym jest wypełnione jego serce. Z wnętrza wypełnionego miłością będą wypływać czyny, gesty przesycone szacunkiem, oddaniem, miłością.
Amen
B.i T.


 

16 października 2023 roku Poniedziałek

Rz 1, 1-7
Paweł, sługa Chrystusa Jezusa, z powołania apostoł, przeznaczony do głoszenia Ewangelii Bożej, którą Bóg przedtem zapowiedział przez swoich proroków w Pismach świętych. Jest to Ewangelia o Jego Synu pochodzącym według ciała z rodu Dawida, a ustanowionym według Ducha Świętości przez powstanie z martwych pełnym mocy Synem Bożym, o Jezusie Chrystusie, Panu naszym. Przez Niego otrzymaliśmy łaskę i urząd apostolski, aby ku chwale Jego imienia pozyskiwać wszystkich pogan dla posłuszeństwa wierze. Wśród nich jesteście i wy powołani przez Jezusa Chrystusa. Do wszystkich przez Boga umiłowanych, powołanych świętych, którzy mieszkają w Rzymie: łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa.

KOMENTARZ:
...Przez Niego otrzymaliśmy...
Od Ojca wszystko otrzymaliśmy - ciało i duszę, to kim jesteśmy. Wszystkie zdolności, umiejętności otrzymaliśmy od Pana. Nic nie jest moje, nawet jeśli myślę, że przecież na to, co mam zapracowałem, włożyłem swój wysiłek.
Gdyby Bóg mnie nie uzdolnił nic bym nie osiągnął, na nic by się zdał wysiłek i starania. Jednak to, w jaki sposób skorzystam z bożych darów Ojciec złożył w moich rękach, w moim sercu, uzależnił od mojej woli.
Odkrywanie swojego powołania i jego realizacja, to droga, na której towarzyszy nam "łaska i pokój od Boga", jak zapewnia św. Paweł.
Amen
B.i T.


 

13 października 2023 roku Piątek

Łk 11, 15-26
Gdy Jezus wyrzucał złego ducha, niektórzy z tłumu rzekli: "Przez Belzebuba, władcę złych duchów, wyrzuca złe duchy". Inni zaś, chcąc Go wystawić na próbę, domagali się od Niego znaku z nieba. On jednak znając ich myśli rzekł do nich: "Każde królestwo wewnętrznie skłócone pustoszeje i dom na dom się wali. Jeśli więc i szatan sam z sobą jest skłócony, jakże się ostoi jego królestwo? Mówicie bowiem, że Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy. Lecz jeśli Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy, to przez kogo je wyrzucają wasi synowie? Dlatego oni będą waszymi sędziami. A jeśli Ja palcem Bożym wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło już do was królestwo Boże. Gdy mocarz uzbrojony strzeże swego dworu, bezpieczne jest jego mienie. Lecz gdy mocniejszy od niego nadejdzie i pokona go, zabierze wszystką broń jego, na której polegał, i łupy jego rozda. Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, rozprasza. Gdy duch nieczysty opuści człowieka, błąka się po miejscach bezwodnych, szukając spoczynku. A gdy go nie znajduje, mówi: „Wrócę do swego domu, skąd wyszedłem”. Przychodzi i zastaje go wymiecionym i przyozdobionym. Wtedy idzie i bierze siedem innych duchów, złośliwszych niż on sam; wchodzą i mieszkają tam. I staje się późniejszy stan owego człowieka gorszy niż poprzedni".

KOMENTARZ:

...Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie...
Pan Jezus stawia sprawę jasno: albo jesteś ze Mną albo przeciwko Mnie.
Gdzie indziej Jezus mówi: "niech wasza mowa będzie: tak, tak; nie, nie.
A co nadto jest od Złego pochodzi." (Mt 5, 37)
Innym razem Słowo napomina: "Obyś był zimny albo gorący!" (Ap 3, 15a)
Nie ma w relacji do Boga sytuacji pośrednich, żadnych odcieni szarości.
Pewien wikariusz uczył: - albo jesteś pod Sztandarem Boga albo pod sztandarem szatana - nie ma innych opcji.
I Jezus nas ostrzega "jeśli nie jesteś ze Mną", to panuje w twoim sercu pustka. Tak zostaliśmy stworzeni, że nasze serce dąży do pełni i nie znosi pustki.
Tę pustkę niechybnie zapełni duch nieczysty w licznym towarzystwie innych złych duchów.
I nie chodzi o to, abyśmy drżeli przed taka ewentualnością ale bardziej o to, abyśmy dbali o żywą relację z Jezusem, abyśmy "z Nim zbierali".
Amen
B. i T.


 

12 października 2023 roku Czwartek

Ml 3, 13-20a
«Bardzo przykre stały się wasze mowy przeciwko mnie - mówi Pan. Wy zaś pytacie: Cóż takiego mówiliśmy między sobą przeciw Tobie? Mówiliście: Daremny to trud służyć Bogu! Bo jaki pożytek mieliśmy z tego, że wykonywaliśmy Jego polecenia i chodziliśmy smutni w pokucie przed Panem Zastępów? Teraz zaś raczej zuchwalców nazywajmy szczęśliwymi, bo wzbogacili się bardzo ludzie bezbożni, którzy wystawiali na próbę Boga, a zostali ocaleni».
Wówczas mówili między sobą ludzie bojący się Boga, a Pan uważał i to posłyszał. Zapisano to w Księdze Wspomnień przed Nim na dobro bojących się Pana i czczących Jego imię. «Oni będą moją własnością, mówi Pan Zastępów, w dniu, w którym będę działał, a będę dla nich łaskawy, jak litościwy jest ojciec dla syna, który jest mu posłuszny. Wtedy zobaczycie różnicę między sprawiedliwym a niegodziwcem, pomiędzy tym, który służy Bogu, a tym, który Mu nie służy. Bo oto nadchodzi dzień palący jak piec, a wszyscy pyszni i wszyscy czyniący nieprawość będą słomą, więc spali ich ten nadchodzący dzień, mówi Pan Zastępów, tak że nie pozostawi po nich ani korzenia, ani gałązki. A dla was, czczących moje imię, wzejdzie słońce sprawiedliwości i uzdrowienie w jego skrzydłach.

KOMENTARZ:
... jaki pożytek...
Jak często zastanawiamy się, czy nasza praca, nasze zaangażowanie w jakąś sprawę przyniesie wymierny pożytek?
Czy to warto? Czy mój wysiłek się opłaci?
Najczęściej chcielibyśmy widzieć efekty swojej pracy natychmiast, tu i teraz.
A Pan w swej sprawiedliwości czeka, patrzy na tych, którzy Mu służą i na tych, którzy się ociągają. Zapisuje wszystko w " Księdze Wspomnień".
A wydaje się, że tym, którzy z Bogiem nie mają nic wspólnego, tak dobrze się powodzi. Może nawet czasem żalimy się, dopada nas zwątpienie...
Jakiego pożytku ja oczekuję? Czy tego w doczesnym życiu?
Czy bardziej interesuje mnie pożytek po życiu ziemskim, w wieczności?
Amen
B. i T.


 

11 października 2023 roku Środa

Łk 11, 1-4
Jezus, przebywając w jakimś miejscu, modlił się, a kiedy skończył, rzekł jeden z uczniów do Niego: "Panie, naucz nas modlić się, tak jak i Jan nauczył swoich uczniów". A On rzekł do nich: "Kiedy będziecie się modlić, mówcie: Ojcze, niech się święci Twoje imię; niech przyjdzie Twoje królestwo! Naszego chleba powszedniego dawaj nam na każdy dzień i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu, kto przeciw nam zawini; i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie".

KOMENTARZ:

...mówcie: Ojcze...
Jezus naucza uczniów, że do Boga mogą mówić: "Ojcze..."
Kto może mówić tak do Boga? - tylko Jego synowie, w których mieszka Duch Syna Bożego.
W Liście do Galatów apostoł Paweł przypomina: "A zatem nie jesteś już niewolnikiem, lecz synem. Jeżeli zaś synem, to i dziedzicem z woli Bożej".
(Ga 4,7)
A więc jesteśmy synami Boga-Ojca, Ojca kochającego, miłosiernego, wszechmocnego, który ma swoje Królestwo i nas do niego zaprasza.
To wspaniała wiadomość. Skoro jestem dzieckiem Ojca, który mnie kocha, który troszczy się o mnie, który mi przebacza i mnie chroni, i pragnie mnie widzieć w swoim Królestwie, to mogę czuć się bezpiecznie. Mogę, chcę, pragnę modlić się: "Ojcze,(...) niech przyjdzie Twoje królestwo!"
Amen
B.i T.