Komentarze do Słowa 

 

Nasze komentarze to miejsce, gdzie Zespół Fundacji oraz Osoby zaproszone będą umieszczać swoje komentarze do Czytań z dnia. Przyjęliśmy zasadę, że komentarze do Czytań będziemy zamieszczać od poniedziałku do piątku z wyjątkiem dni świątecznych.

Gorąco zachęcamy, aby kierując się zasadą przywołaną przez O.Amedeo Cenciniego - chwycić za pióro bądź zasiąść do klawiatury i tworzyć komentarze do Słowa, na własny użytek, ponieważ pisanie jest najwyższą formą myślenia. Można być bardzo głęboko zaskoczonym, tym co zostanie napisane oraz tym jak bardzo ta forma rozważania Słowa będzie pogłębiać nasze życie duchowe.


 

 

 

 

 


 

1 grudnia 2023 roku Piątek

(Łk 21, 29-33)
Jezus opowiedział swoim uczniom przypowieść: «Spójrzcie na figowiec i na wszystkie drzewa. Gdy widzicie, że wypuszczają pąki, sami poznajecie, że już blisko jest lato. Tak i wy, gdy ujrzycie te wszystkie wydarzenia, wiedzcie, iż blisko jest królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się wszystko stanie.
Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą».

KOMENTARZ:

…to pokolenie…
Jakie są pokolenia żyjące obecnie? Czy różnią się od tych, które były współczesne Jezusowi?
Można rzec, że jesteśmy po dwóch tysiącach lat chrześcijaństwa. Przez ten okres czasu było bardzo wielu świętych, wspaniałych ludzi, którzy przybliżali nam Chrystusa i przesłanie jakie przynosi.
Ale jakie są nasze czasy? Czy serce człowieka drgnęło? Czy kochamy Boga coraz bardziej, czy coraz bardziej widoczne jest Jego odrzucanie?
Niewątpliwe czasy w jakich żyjemy nie sprzyjają rozwojowi wiary, podstępnie i cicho jest ona niszczona w sercach ludzi. I jest niebezpieczeństwo, że pewnego dnia obudzimy się i zapytamy gdzie moja wiara?
Dlatego, tak jak dbamy o własne zdrowie, tak trzeba zadbać o życie duchowe w Chrystusie, aby chronić wiarę. Słowo Boga jest darem, jest lekarstwem, który to umożliwia. Wiara jest przechowywana w glinianych naczyniach (2Kor 4, 7) -warto sobie to wziąć do serca.
Amen.
B.P.


 

30 listopada 2023 roku

(Mt 4, 18-22)
Przechodząc obok Jeziora Galilejskiego, Jezus ujrzał dwóch braci: Szymona, zwanego Piotrem, i brata jego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. I rzekł do nich: «Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi». Oni natychmiast, zostawiwszy sieci, poszli za Nim. A idąc stamtąd dalej, ujrzał innych dwóch braci: Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego, Jana, jak z ojcem swym Zebedeuszem naprawiali w łodzi swe sieci. Ich też powołał. A oni natychmiast zostawili łódź i ojca i poszli za Nim.

KOMENTARZ:

… rybakami ludzi…
Ks. Ryszard Stankiewicz SDS z CFD W Krakowie w komentarzu do Słowa SNJ: Święto św. Andrzeja Apostoła
Można zapytać się dalej: czy utożsamiasz się z Chrystusem? Czy czujesz się z Nim związany?
Wiara rodzi się z tego, co się słyszy, tym zaś, co się słyszy, jest słowo Chrystusa, powiedział św. Paweł (Rz 10,17).
Warto sięgać po Słowo Boga, zaprawdę warto.
Warto zadbać o swoją wiarę, warto ją pielęgnować z dala od świata, w zaciszu własnego serca.
Amen.
B.P.


 

29 listopada 2023 roku Środa

(Łk 21, 12-19)
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą przed królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie mógł się oprzeć ani sprzeciwić.
A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią. I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich. Ale włos z głowy wam nie spadnie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie».

KOMENTARZ:

…prześladować…
O jakim prześladowaniu mówi Chrystus?
Uczniowie Jezusa będą podlegać prześladowaniu dlatego, że stanęli po Jego stronie.
Teoretycznie to mało, ale w praktyce to bardzo, bardzo dużo, stanąć po stronie Chrystusa.
Chociaż upłynęło dwa tysiące lat od czasu, kiedy Jezus chodził po ziemi, to ciągle jest On prześladowany- w osobach uczniów.
Dlaczego?
To Chrystus dotknął istoty życia człowieka, to On pokazał prawdę o człowieku. I wezwał do nawrócenia. Można nawet powiedzieć zażądał nawrócenia, wykazując konsekwencje jego braku. Ofiarował miłosierdzie jakiego człowiek nie jest w stanie sobie wyobrazić – co wywołało jeszcze większą furię prześladowców.
Jesteśmy świadkami walki dobra ze złem, ale wiemy, że tą walkę już wygrał Chrystus.
Amen.
B.P.


 

28 listopada 2023 roku Wtorek

(Łk 21, 5-11)
Gdy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami, Jezus powiedział: «Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony».
Zapytali Go: «Nauczycielu, kiedy to nastąpi? I jaki będzie znak, gdy to się dziać zacznie?»
Jezus odpowiedział: «Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: „To ja jestem” oraz „Nadszedł czas”. Nie podążajcie za nimi! I nie trwóżcie się, gdy posłyszycie o wojnach i przewrotach. To najpierw musi się stać, ale nie zaraz nastąpi koniec».
Wtedy mówił do nich: «Powstanie naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Wystąpią silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie».

KOMENTARZ:

…żeby was nie zwiedziono…
Bardzo istotne jest kogo słuchamy oraz jakich treści słuchamy. Nie jesteśmy odporni na manipulacje słowne. Niestety rzadko kto potrafi zauważyć manipulację i obronić siebie przed zgubnymi treściami. A przez to ponieść szkodę na swojej duszy. Jezus przed tym ostrzega.
Słowem, które jest dla nas zawsze dobre, jest Słowo Boga zawarte w Piśmie Świętym.
Jego słuchanie prowadzi do wiary.
Chrystus przychodzi, aby szukać tych którzy poginęli, przychodzi szukać tych których zwiedziono złym słowem.
Warto jest docenić swoją słabość, warto ją powierzyć Bogu, aby nie zostać zwiedzionym.
Amen.
B.P.


 

27 listopada 2023 roku Poniedziałek

(Łk 21, 1-4)
Gdy Jezus podniósł oczy, zobaczył, jak bogaci wrzucali swe ofiary do skarbony. Zobaczył też, jak pewna uboga wdowa wrzuciła tam dwa pieniążki, i rzekł: «Prawdziwie, powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła więcej niż wszyscy inni. Wszyscy bowiem wrzucali na ofiarę Bogu z tego, co im zbywało; ta zaś z niedostatku swego wrzuciła wszystko, co miała na utrzymanie»

KOMENTARZ:

…ofiary…
Różne znaczenia ma słowo ofiara. Dziś myślimy o znaczeniu w sensie którego ofiara to wyrzeczenie się czegoś na rzecz kogoś innego.
Wyrzeczenie się zakłada u swoich podstaw, że pozbawiamy się czegoś co jest dla nas cenne, pozbawiamy się dobrowolnie. A jak to bywa w naszym życiu? Chrystus doskonale znał serce człowieka. Wiedział z jaką trudnością przychodzi nam ofiarność, a z jaką łatwości przychodzi nam wykorzystywanie innych, wykorzystywanie sytuacji, aby … nie być ofiarnym.
A trzeba mieć świadomość, że ofiarność jest wskaźnikiem czystości i dobroci serca.
Czy czyste serce jest chciwe? Żadną miarą nie jest.
Pieniądze mogą i służą czynieniu dobra, jednak czy nie częściej służą czynieniu zła i przyczyniają się do upadku człowieka?
W Ewangelii Mateusza (Mt 12, 13-17) faryzeusze próbują wciągnąć Jezusa w rozważania dot. pieniędzy. Jezus odpowiada jednoznacznie: «Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga».
Warto spojrzeć w siebie, aby zobaczyć stan własnego serca.
Amen.
B.P.


 

24 listopada 2023 roku Piątek

(Łk 19, 45-48)
Jezus wszedł do świątyni i zaczął wyrzucać sprzedających w niej. Mówił do nich: «Napisane jest: „Mój dom będzie domem modlitwy”, a wy uczyniliście go jaskinią zbójców».
I nauczał codziennie w świątyni. Lecz arcykapłani i uczeni w Piśmie oraz przywódcy ludu czyhali na Jego życie. Tylko nie wiedzieli, co by mogli uczynić, cały lud bowiem słuchał Go z zapartym tchem.

KOMENTARZ:

Mój dom będzie domem modlitwy.
Czy mój dom jest domem modlitwy? Czy codziennie swój wzrok kieruję na Boga i w Nim szukam natchnienia, czy w Nim rozeznaję co jest dobre a co może być złe?
Czy mój dom jest domem Słowa Boga?
Jaki jest mój dom?
Chrystus mówi o swoim domu: Mój dom będzie domem modlitwy.
Byłoby pięknie, gdyby każdy dom był domem modlitwy.
Amen.
B.P.


 

23 listopada 2023 roku Czwartek

(Łk 19, 41-44)
Gdy Jezus był już blisko Jerozolimy, na widok miasta zapłakał nad nim i rzekł: «O gdybyś i ty poznało w ten dzień to, co służy pokojowi! Ale teraz zostało to zakryte przed twoimi oczami.
Bo przyjdą na ciebie dni, gdy twoi nieprzyjaciele otoczą cię wałem, oblegną cię i ścisną zewsząd. Powalą na ziemię ciebie i twoje dzieci z tobą, a nie zostawią w tobie kamienia na kamieniu za to, żeś nie rozpoznało czasu twojego nawiedzenia».

KOMENTARZ:

O gdybyś…
Często zdarza nam się powtarzać słowo gdyby…gdyby ktoś, gdyby coś, gdyby jednak…
Chrystus też je wypowiada. I płacze nad miastem i nad ludźmi.
Pięknie byłoby tak żyć, aby Bóg nie musiał płakać nad nami.
Amen.
B.P.


 

22 listopada 2023 roku Środa

(Łk 19, 11-14)
Jezus opowiedział przypowieść, ponieważ był blisko Jeruzalem, a oni myśleli, że królestwo Boże zaraz się zjawi.
Mówił więc: «Pewien człowiek szlachetnego rodu udał się do dalekiego kraju, aby uzyskać dla siebie godność królewską i wrócić. Przywołał więc dziesięciu sług swoich, dał im dziesięć min i rzekł do nich: „Obracajcie nimi, aż wrócę”. Ale jego współobywatele nienawidzili go i wysłali za nim poselstwo z oświadczeniem: „Nie chcemy, żeby ten królował nad nami”.

KOMENTARZ:

Ale jego współobywatele nienawidzili…
Bardzo przejmująca sytuacja. Nienawiścią został obdarzony przez ludzi ten, który przekazał im majątek do rozporządzania.
Nie postawił wygórowanych wymagań. Ale mimo tego nie chcieli mieć z nim nic wspólnego.
Tak ma się często rzecz między człowiekiem a Bogiem. Dostaliśmy wszystko, ale rzadko to doceniamy.
Dlaczego w sercu człowieka jest tak silna niewdzięczność?
Dlaczego sercu człowieka tak łatwo przychodzi nienawiść?
Łatwo przychodzi czynić zło, łatwiej niż dobro. Pisał już o tym św. Paweł.
Upłynęły dwa tysiące lat i nic się nie zmieniło.
Z dala od Chrystusa nie jesteśmy w stanie wytrwale stać po stronie dobra.
Amen.
B.P.


 

21 listopada 2023 roku Wtorek

(Łk 19, 1-10)
Jezus wszedł do Jerycha i przechodził przez miasto. A pewien człowiek, imieniem Zacheusz, który był zwierzchnikiem celników i był bardzo bogaty, chciał koniecznie zobaczyć Jezusa, któż to jest, ale sam nie mógł z powodu tłumu, gdyż był niskiego wzrostu. Pobiegł więc naprzód i wspiął się na sykomorę, aby móc Go ujrzeć, tamtędy bowiem miał przechodzić.
Gdy Jezus przyszedł na to miejsce, spojrzał w górę i rzekł do niego: «Zacheuszu, zejdź prędko, albowiem dziś muszę się zatrzymać w twoim domu». Zszedł więc z pośpiechem i przyjął Go rozradowany. A wszyscy, widząc to, szemrali: «Do grzesznika poszedł w gościnę».
Lecz Zacheusz stanął i rzekł do Pana: «Panie, oto połowę mego majątku daję ubogim, a jeśli kogoś w czymś skrzywdziłem, zwracam poczwórnie».
Na to Jezus rzekł do niego: «Dziś zbawienie stało się udziałem tego domu, gdyż i on jest synem Abrahama. Albowiem Syn Człowieczy przyszedł odszukać i zbawić to, co zginęło».

KOMENTARZ:

…chciał koniecznie…
Dlaczego Zacheusz chciał koniecznie zobaczyć Jezusa?
Z ciekawości? To chyba za mało, aby ośmieszać się wchodząc na drzewo jak dziecko.
Być może to wyrzuty sumienia popchnęły go do takiego kroku. Wyrzuty sumienia, które raz obudzone nie ustają, dopóki wewnętrzna potrzeba oczyszczenia nie zostanie zaspokojona.
Zacheusz dostąpił bardzo dużej łaski- jego głośno wołające wyrzuty sumienia dotarły do Jezusa -bezgłośnie.
I w naszym życiu też tak jest. Jeśli pozwolimy wyrzutom sumienia zabrać głos – Bóg to usłyszy i doceni.
Zacheusz wykorzystał swoją szansę.
Obyśmy i my potrafili wykorzystać szanse jaki nam daje Chrystus.
Amen.
B.P.


 

20 listopada 2023 roku

(Łk 18, 35-43)
Kiedy Jezus przybliżał się do Jerycha, jakiś niewidomy siedział przy drodze i żebrał. Gdy usłyszał przeciągający tłum, wypytywał się, co to się dzieje. Powiedzieli mu, że Jezus z Nazaretu przechodzi.
Wtedy zaczął wołać: «Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!» Ci, co szli na przedzie, nastawali na niego, żeby umilkł. Lecz on jeszcze głośniej wołał: «Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!»
Jezus przystanął i kazał przyprowadzić go do siebie.
A gdy się przybliżył, zapytał go: «Co chcesz, abym ci uczynił?»
On odpowiedział: «Panie, żebym przejrzał».
Jezus mu odrzekł: «Przejrzyj, twoja wiara cię uzdrowiła».
Natychmiast przejrzał i szedł za Nim, wielbiąc Boga. Także cały lud, który to widział, oddał chwałę Bogu.

KOMENTARZ:

…żebym przejrzał…
Prośba bardzo odważna.
Abym przejrzał.
Gdyby spojrzeć na to głębiej to prośba ta dotyczy wielu kwestii, nie tylko fizycznych.
Widzenia i odróżniania dobra od zła w sobie.
Widzenia w prawdzie, a to oznacza zobaczenie własnej obłudy.
… żebym przejrzał…
Bez tego nie można żyć wiecznie.
Amen.
B.P.