Komentarze do Słowa 

 

Nasze komentarze to miejsce, gdzie Zespół Fundacji oraz Osoby zaproszone będą umieszczać swoje komentarze do Czytań z dnia. Przyjęliśmy zasadę, że komentarze do Czytań będziemy zamieszczać od poniedziałku do piątku z wyjątkiem dni świątecznych.

Gorąco zachęcamy, aby kierując się zasadą przywołaną przez O.Amedeo Cenciniego - chwycić za pióro bądź zasiąść do klawiatury i tworzyć komentarze do Słowa, na własny użytek, ponieważ pisanie jest najwyższą formą myślenia. Można być bardzo głęboko zaskoczonym, tym co zostanie napisane oraz tym jak bardzo ta forma rozważania Słowa będzie pogłębiać nasze życie duchowe.


 

 

 

 

 


 

2 sierpnia 202 4 roku Piątek

(Mt 13, 54-58)
Jezus, przyszedłszy do swego miasta rodzinnego, nauczał ich w synagodze, tak że byli zdumieni i pytali:
«Skąd u Niego ta mądrość i cuda? Czyż nie jest On synem cieśli? Czy Jego Matce nie jest na imię Mariam, a Jego braciom Jakub, Józef, Szymon i Juda? Także Jego siostry czy nie żyją wszystkie u nas? Skądże więc u Niego to wszystko?» I powątpiewali o Nim.
A Jezus rzekł do nich: «Tylko w swojej ojczyźnie i w swoim domu może być prorok lekceważony». I niewiele zdziałał tam cudów z powodu ich niedowiarstwa.

KOMENTARZ:

...jest On synem cieśli...

Łatwo jest kogoś przyporządkować do określonej kategorii, pozycji. Łatwo jest komuś przykleić łatkę takiego a takiego człowieka. Łatwo.

Tylko ile to ma wspólnego z rzeczywistością?

Mieszkańcy Nazaretu boleśnie poczuli, w jakim byli błędzie.

Warto takich błędów unikać.

Amen.

B.P.

 


 

1 sierpnia 2024 roku Czwartek

(Mt 13, 47-53)

Jezus powiedział do tłumów:
«Podobne jest królestwo niebieskie do sieci, zarzuconej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju. Gdy się napełniła, wyciągnęli ją na brzeg i usiadłszy, dobre zebrali w naczynia, a złe odrzucili. Tak będzie przy końcu świata: wyjdą aniołowie, wyłączą złych spośród sprawiedliwych i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.
Zrozumieliście to wszystko?» Odpowiedzieli Mu: «Tak».
A On rzekł do nich: «Dlatego każdy uczony w Piśmie, który stał się uczniem królestwa niebieskiego, podobny jest do ojca rodziny, który ze swego skarbca wydobywa rzeczy nowe i stare».
Gdy Jezus dokończył tych przypowieści, oddalił się stamtąd.

KOMENTARZ:

…stał się uczniem… ze swego skarbca wydobywa…

Kto stał się uczniem Pana, wydobywa ze swojego skarbca tj. serca skarby … 

To jest radość uczniów już na tym świecie. Mogą wydobywać z serca skarby i dawać potrzebującym.

Amen.

B.P. 


 

31 lipca 2024 roku Środa

(Mt 13, 44-46)

Jezus opowiedział tłumom taką przypowieść:
«Królestwo niebieskie podobne jest do skarbu ukrytego w roli. Znalazł go pewien człowiek i ukrył ponownie. Uradowany poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił tę rolę.
Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do kupca poszukującego pięknych pereł. Gdy znalazł jedną drogocenną perłę, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją».

KOMENTARZ:

…poszukującego pięknych pereł.

Czy ktoś nie chciałby być kupcem poszukującym pięknych pereł, nie byle jakich, ale właśnie pięknych pereł?

Królestwo Boże jest drogocenną perłą, której wartość bardzo trudno jest pojąć na tym świecie.

Warto wierzyć na Słowo Chrystusowi – to drogocenna perła, której warto poszukiwać.

Amen.

B.P. 


 

30 lipca 2024 roku Wtorek

(Jr 14, 17-22)

Oczy moje wylewają łzy dzień i noc bez przerwy, bo wielki upadek dotknie Dziewicę, Córę mojego ludu, klęska bardzo wielka. Gdy wyjdę na pole – oto pobici mieczem! Jeśli pójdę do miasta – oto męki głodu! Nawet prorok i kapłan błądzą po kraju, nic nie rozumiejąc.
Czy nieodwołalnie odrzuciłeś Judę albo, czy odczuwasz wstręt do Syjonu? Dlaczego nas dotknąłeś klęską, a nie ma dla nas uleczenia? Spodziewaliśmy się pokoju, ale nie ma nic dobrego; czasu uleczenia – a tu przerażenie!
Uznajemy, Panie, naszą niegodziwość, przewrotność naszych przodków, bo zgrzeszyliśmy przeciw Tobie. Nie odrzucaj nas przez wzgląd na Twoje imię, odczci nie odsądzaj tronu Twojej chwały! Pamiętaj, nie zrywaj przymierza z nami!
Czy są wśród bożków pogańskich tacy, którzy by zesłali deszcz? Czy może niebo zsyła krople deszczu? Czy raczej nie Ty, Panie, nasz Boże? W Tobie pokładamy nadzieję, bo Ty uczyniłeś to wszystko.

KOMENTARZ:

Nawet prorok i kapłan błądzą po kraju, nic nie rozumiejąc.

Gdyby spojrzeć na nasze dzisiejsze czasy, oczyma wiary, w kontekście dziesięciu przykazań, to może się zdarzyć, że przestajemy pojmować  ten świat. 

I pytamy w sercu, co będzie dalej?

W najtrudniejszych momentach trzeba pamiętać, że Bóg zwyciężył zło. I nic tego nie zmieni.

Amen.

B.P.


 

29 lipca 2024 roku Poniedziałek

(J 11, 19-27)

Wielu Żydów przybyło do Marty i Marii, aby je pocieszyć po utracie brata. Kiedy Marta dowiedziała się, że Jezus nadchodzi, wyszła Mu na spotkanie. Maria zaś siedziała w domu. Marta więc rzekła do Jezusa: «Panie, gdybyś tu był, mój brat by nie umarł. Lecz i teraz wiem, że Bóg da Ci wszystko, o cokolwiek byś prosił Boga». 
Rzekł do niej Jezus: «Brat twój zmartwychwstanie».
Marta Mu odrzekła: «Wiem, że powstanie z martwych w czasie zmartwychwstania w dniu ostatecznym».
Powiedział do niej Jezus: «Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, to choćby umarł, żyć będzie. Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to?».
Odpowiedziała Mu: «Tak, Panie! Ja wciąż wierzę, żeś Ty jest Mesjasz, SynBoży, który miał przyjść na świat».

KOMENTARZ:

Ja wciąż wierzę…

Bywa, że jedyną odpowiedzią wobec sytuacji, które nas spotykają jest odpowiedź Marty.

Ja wciąż wierzę Tobie, Chryste.

I jest to jedyna odpowiedź, która może dać ulgę i być faktyczną odpowiedzią.

Nie bójmy się oddawać Bogu, tego co trudne. On poradzi wszystkiemu.

Amen.

B.P.


 

26 lipca 2024 roku Piątek

(Mt 13, 18-23)
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Posłuchajcie przypowieści o siewcy. Do każdego, kto słucha słowa o królestwie, a nie rozumie go, przychodzi Zły i porywa to, co zasiane jest w jego sercu. Takiego człowieka oznacza ziarno posiane na drodze.
Posiane na grunt skalisty oznacza tego, kto słucha słowa i natychmiast z radością je przyjmuje; ale nie ma w sobie korzenia i jest niestały. Gdy przyjdzie ucisk lub prześladowanie z powodu słowa, zaraz się załamuje.
Posiane między ciernie oznacza tego, kto słucha słowa, lecz troski doczesne i ułuda bogactwa zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne.
Posiane wreszcie na ziemię żyzną oznacza tego, kto słucha słowa i rozumie je. On też wydaje plon: jeden stokrotny, drugi sześćdziesięciokrotny, inny trzydziestokrotny».

KOMENTARZ:

…wydaje plon…
Kto wydaje plon? Ten kto słucha i rozumie Słowo. Nie można wydać plonu, jeśli się nie słucha Słowa i Go nie rozumie. Czy to jest trudne? Aby coś zrobić dobrze, trzeba zaangażować serce, trzeba uznać to coś za ważne. Tak samo jest ze Słowem. Trzeba znaleźć dla Niego przestrzeń w sercu, uznać, że jest bardzo ważne. Nawiązać relację, utożsamiać się ze Słowem. Być człowiekiem Słowa. Ono nie wymaga od nas więcej niż możemy dać.
Amen.
B.P.


 

25 lipca 2024 roku Czwartek

(Mt 20, 20-28)
Matka synów Zebedeusza podeszła do Jezusa ze swoimi synami i oddawszy Mu pokłon, o coś Go prosiła.
On ją zapytał: «Czego pragniesz?»
Rzekła Mu: «Powiedz, żeby ci dwaj moi synowie zasiedli w Twoim królestwie jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie».
Odpowiadając zaś, Jezus rzekł: «Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić?» Odpowiedzieli Mu: «Możemy».
On rzekł do nich: «Kielich mój wprawdzie pić będziecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej i lewej, ale dostanie się ono tym, dla których mój Ojciec je przygotował».
Gdy usłyszało to dziesięciu pozostałych, oburzyli się na tych dwóch braci. Lecz Jezus przywołał ich do siebie i rzekł: «Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę.
Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być pierwszy między wami, niech będzie niewolnikiem waszym, tak jak Syn Człowieczy, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie jako okup za wielu».

KOMENTARZ:

Możemy.
Tak odpowiedzieli uczniowie na pytanie Jezusa oto czy mogą Jego pić kielich.
Bywają chwile w życiu, kiedy człowiek mówi rzeczy, których nie rozumie. I bywa, nie raz, że po czasie dopiero rozumie, co powiedział i czego oczekiwał.
Uczniowie poszli jeszcze dalej, do realizacji swoich celów użyli matki, to ona poszła prosić pierwsza. Łatwo jest wzruszyć serce matki. Łatwo jest wzruszyć serce człowieka wrażliwego.
Zapewne po czasie dopiero pojęli swoją bezmyślność i egoizm.
A Jezus? On widział wszystko i znosił wszystko. Jego cierpliwość jest nieskończona.
Gdyby Jezus uzależniał podjęcie drogi do Jerozolimy od tego ile dobra i miłości zaznał od ludzi, zapewne nigdy by tego nie zrobił.
Ale Bóg jest inny niż człowiek i w tym jest nasza nadzieja.
Amen.
B.P.


 

24 lipca 2024 roku Środa

(Mt 13, 1-9)
Owego dnia Jezus wyszedł z domu i usiadł nad jeziorem. Wnet zebrały się koło Niego tłumy tak wielkie, że wszedł do łodzi i usiadł, a cały lud stał na brzegu. I mówił im wiele w przypowieściach tymi słowami:
«Oto siewca wyszedł siać. A gdy siał, jedne ziarna padły na drogę, nadleciały ptaki i wydziobały je. Inne padły na grunt skalisty, gdzie niewiele miały ziemi; i wnet powschodziły, bo gleba nie była głęboka. Lecz gdy słońce wzeszło, przypaliły się i uschły, bo nie miały korzenia. Inne znowu padły między ciernie, a ciernie wybujały i zagłuszyły je. Inne wreszcie padły na ziemię żyzną i plon wydały, jedno stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny.
Kto ma uszy, niechaj słucha!»

KOMENTARZ:

Kto ma uszy…
Piękna przypowieść, dotykającą bardzo poważnej kwestii, rzadko poruszanej przez świat. Można rzec nawet, że ignorowanej przez świat.
Jezus pyta o nasze życie duchowe.
Czy prowadzisz życie duchowe?
Czy może nie potrafisz określić czym jest życie duchowe?
Należy pamiętać, że życie duchowe jest niezastępowalnym składnikiem naszego życia, niezbędnym, aby być szczęśliwym.
Jeśli jeszcze nie wiesz czym jest życie duchowe- zacznij od Słowa.
Amen.
B.P


 

23 lipca 2024 roku Wtorek

(J 15, 1-8)
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest tym, który go uprawia. Każdą latorośl, która nie przynosi we Mnie owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy. Wy już jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was. Trwajcie we Mnie, a Ja w was będę trwać. Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie – jeśli nie trwa w winnym krzewie – tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie.
Ja jestem krzewem winnym, wy – latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić. Ten, kto nie trwa we Mnie, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. Potem ją zbierają i wrzucają w ogień, i płonie. Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, to proście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni. Ojciec mój przez to dozna chwały, że owoc obfity przyniesiecie i staniecie się moimi uczniami».

KOMENTARZ:

Trwajcie…
Ktoś powiedział: „przyjdź z takim sercem jakie masz. Chrystus sobie poradzi”.
Rzadko serce świadomie i konsekwentnie odrzuca Chrystusa. Bardziej serce żyje w obawie, że ze swoją historią, ze swoimi zdradami i upadkami nie może podejść do Chrystusa. Ale to nie jest właściwy sposób myślenia. Chrystus jest otwarty na serce człowieka i nic tego nie zmieni.
Amen.
B.P.


 

22 lipca 2024 roku Poniedziałek

(J 20, 1. 11-18)
Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu.
Stała ona przed grobem, płacząc. A kiedy tak płakała, nachyliła się do grobu i ujrzała dwóch aniołów w bieli, siedzących tam, gdzie leżało ciało Jezusa – jednego w miejscu głowy, drugiego w miejscu nóg.
I rzekli do niej: «Niewiasto, czemu płaczesz?». Odpowiedziała im: «Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono».
Gdy to powiedziała, odwróciła się i ujrzała stojącego Jezusa, ale nie wiedziała, że to Jezus.
Rzekł do niej Jezus: «Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz?».
Ona zaś, sądząc, że to jest ogrodnik, powiedziała do Niego: «Panie, jeśli ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie Go położyłeś, a ja Go zabiorę».
Jezus rzekł do niej: «Mario!». A ona, obróciwszy się, powiedziała do Niego po hebrajsku: «Rabbuni», to znaczy: Mój Nauczycielu!
Rzekł do niej Jezus: «Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im: „Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego”».
Poszła Maria Magdalena, oznajmiając uczniom: «Widziałam Pana» i co jej powiedział.

KOMENTARZ:

…zobaczyła kamień odsunięty od grobu.
To jedyny odsunięty kamień od grobu, który jest nadzieją dla wszystkich.
Ile nam czasu potrzeba, aby to pojąć? Maria Magdalena, uczniowie chociaż byli bardzo blisko Jezusa, pojęli to w swoim czasie. Jezus nie raz wyrzucał wszystkim niedowiarstwo.
Módlmy się o łaskę poznania Chrystusa. Amen.
B.P.